Unijne rozporządzenie w sprawie ochrony danych wprowadza do polskiego porządku prawnego diametralne zmiany. Postuluje się tym samym by stworzony organ ochrony danych osobowych, był wyposażony w narzędzia umożliwiające zarówno sprawne nakładanie, jak i egzekwowanie astronomicznych kar finansowych.
Ministerstwu Cyfryzacji zależy na stworzeniu ram instytucjonalno-prawnych dla nowego organu ochrony danych osobowych. Organ ten powinien być również wyposażony w mechanizmy umożliwiające sprawne reagowanie na incydenty godzące w bezpieczeństwo przetwarzanych danych. Dodatkowo warto podkreślić, że Ministerstwo rozważa wprowadzenie do ustawy o ochronie danych osobowych uprawnień do zabezpieczenia kierowanych do niego roszczeń, aż do czasu wydania merytorycznego rozstrzygnięcia kończącego sprawę.
Cechy, na które zwraca się szczególną uwagę w przypadku przyszłego organu ochrony danych osobowych oscylują wokół jego sprawności i szybkości. Należy zauważyć, że nakładanie kar pieniężnych będzie wiązało się z dużą odpowiedzialnością po stronie organu nadzorczego. Będzie wymagało to zaangażowania wielu ekspertów z zakresu nowych technologii. Niezbędną kwestią będzie podnoszenie świadomości pracowników firm i instytucji, a także oczekiwań osób, których dane dotyczą w kwestii prawidłowej ochrony ich danych osobowych.
Ministerstwo Cyfryzacji wskazuje, że organ ochrony danych osobowych ma głównie zadania informacyjne. Ma być punktem konsultacyjnym przyjaznym przedsiębiorcom i zwykłym obywatelom. Jest to szczególnie istotne w związku z dynamicznym rozwojem nowych technologii i innowacji w sektorze finansowym. Postuluje się tym samym nad stworzeniem mechanizmów, które będą najlepiej chroniły prywatność osób, zabezpieczały ich interesy, wskazywały rozwiązania i metody reagowania na incydenty godzące w bezpieczeństwo przetwarzanych danych.
Źródło – Rzeczpospolita, 5.04.2017 r.
Więcej o projekcie polskich przepisów ODO:
Roboczy projekt nowej ustawy o ochronie danych osobowych – podsumowanie