Aktualny projekt ustawy o ochronie osób zgłaszających naruszenia prawa, przewiduje ochronę dla sygnalisty jedynie w przypadku wybranych naruszeń prawa. Po konsultacjach ze stroną społeczną można się spodziewać rozszerzenia katalogu m.in. o możliwość zgłaszania takich przestępstw jak korupcja.
Zwiększony katalog zgłoszeń?
Ustawa o ochronie sygnalistów, która ma implementować unijną dyrektywę nr 2019/1937, w obecnym kształcie ogranicza się do zgłaszania naruszeń m.in. w obszarze bezpieczeństwa transportowego, ochrony środowiska i zdrowia publicznego itd. Po rozmowach w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wydaje się, że katalog naruszeń, które mogą być przedmiotem zgłoszenia sygnalisty, zostanie rozszerzony o zgłaszanie przestępstw. Ponadto strona społeczna postuluje dalsze rozszerzenie wspomnianego katalogu ponad standard wskazany w unijnej dyrektywie. Niektórzy postulują nawet stworzenie otwartego katalogu naruszeń.
Nowa rola związków i RPO?
Kolejne zmiany w obecnym projekcie ustawy, najprawdopodobniej będą dotyczyły zwiększenia roli związków zawodowych. Obecnie proponowane konsultacje zostaną zastąpione przez obowiązkowe uzgodnienia, z zastrzeżonym terminem ich przeprowadzenia. Ponadto Rzecznik Praw Obywatelskich ma otrzymać bardziej rozbudowany zakres kompetencji w obszarze zgłaszania naruszeń. Do rozważania pozostaje również sposób, dzięki któremu można ułatwić identyfikację właściwego organu do rozpatrzenia zgłoszenia zewnętrznego. Projekt społeczny zakłada utworzenie listy tych organów, co zgodne jest z postulatami wyrażanymi przez Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich.
Zgodnie z postulatami strony społecznej samo vacatio legis ustawy ma być wydłużone do 6 miesięcy.
Kolejne opóźnienia
Chociaż ustawa o sygnalistach miała być wdrożona do 17 grudnia 2021 r., jednak do chwili obecnej wciąż na nią czekamy. Sam projekt ustawy nowego rządu również jest opóźniony, początkowo planowano, że będzie on procedowany w sposób niezależny, bez konieczności przechodzenia przez etap konsultacji publicznych, uzgodnień i ocen, trafiając bezpośrednio do Stałego Komitetu Rady Ministrów. Rząd postanowił jednak wziąć pod uwagę zdanie strony społecznej i włączyć część jej postulatów. Oznacza to jednak, że prace wcale nie przyspieszają, a kary finansowe wobec Polski za opóźnienie we wdrożeniu dyrektywy wynoszą 13 700 euro dziennie.
Ustawa o sygnalistach – finał(?)
Można się spodziewać, że kształt projektu ustawy o ochronie sygnalistów może się jeszcze znacząco zmienić. Widać jednak, że kary za opóźnienie we wdrożeniu dyrektywy są silnym czynnikiem motywującym i w tym roku ustawa o sygnalistach zostanie prawdopodobnie uchwalona.
Zapisz się na wyjątkowy webinar z okazji 20 urodzin Omni Modo TUTAJ