Sąd w Overijssel w interesujący sposób rozstrzygnął spór pomiędzy byłym pracownikiem a fundacją STICHTING EEGA PLUS. Konflikt polegał na tym, że były pracownik chciał usunąć swoje dane osobowe ze służbowego laptopa, a pracodawca nie chciał, aby miała ona dostęp do poufnych informacji ze środowiska cyfrowego firmy.
Były pracownik fundacji po rozwiązaniu umowy o pracę, nie zwrócił służbowego laptopa, chcąc usunąć swoje dane z niego. Nie mógł uzyskać do niego dostępu, ponieważ jego były pracodawca zablokował zdalnie tę możliwość. Strony zwróciły się do sądu, aby rozstrzygnął ten spór.
Fundacja twierdziła, że laptop służbowy nie służy do przechowywania danych osobowych, ale jedynie do pracy. Organizacja stała na stanowisku, że nie może udostępnić laptopa, ze względu na ochronę prywatności.
Z kolei były pracownik uważał, że dane na laptopie to jego dane osobowe i podlegają ochronie na podstawie RODO, więc ma prawo je usunąć, jeżeli znalazły się na urządzeniu.
Holenderski sąd w iście salomonowy sposób rozstrzygnął spór. Uznał, że obie strony mają racje i zaproponował następujące rozwiązanie: Skarżący miał zabrać laptopa do siedziby fundacji i tam członek personelu przy jego obecności usunąłby jego dane osobowe. Następnie pracownik zwróciłby laptopa i spór zostałby zażegnany.
Jak widać holenderski sąd przedstawił, w jaki sposób można usuwać dane osobowe byłego pracownika oraz jak w ugodowy sposób rozstrzygać spory.
https://uitspraken.rechtspraak.nl/inziendocument?id=ECLI:NL:RBOVE:2022:2365