GDPR.pl – ochrona danych osobowych w UE, RODO, IOD
Portal o unijnym rozporządzeniu o ochronie danych osobowych
18 lutego 2019

Hamburski Organ Nadzorczy zakwestionował rozpoznawanie twarzy przez policję

Hamburski Organ Nadzorczy zakwestionował rozpoznawanie twarzy przez policję

Na stronie internetowej Hamburskiego Rzecznika ds. Ochrony Danych oraz Wolności Informacji, jednego z niemieckich organów ochrony danych działających na poziomie krajów związkowych, w sierpniu 2018 roku ukazała się informacja dotycząca analizy wykorzystywania danych biometrycznych (tj. przetworzonego wizerunku twarzy) przez tamtejszą policję.

Pozyskanie olbrzymiej ilości danych odbyło się przy okazji szczytu organizacji G-20, który odbył się w tym mieście w lipcu 2017 roku. W związku z działaniami policji, hamburski organ nadzorczy przeprowadził dogłębną kontrolę i stwierdził, że nie istnieje wyraźna podstawa prawna dla takiego działania. Zdaniem hamburskiego organu zbieranie takich danych powinno zostać zakończone, a zebrane dane usunięte.

Poniżej znajduje się tłumaczenie opublikowanej informacji, której treść w języku niemieckim jest dostępna tutaj (na stronie dostępny jest również cały, 30 – stronicowy raport z kontroli) : https://datenschutz-hamburg.de/pressemitteilungen/2018/08/2018-09-31-polhh-g20-videmo360.

Wprowadzenie automatycznego rozpoznawania twarzy zakwestionowane

Brak widocznej podstawy prawnej dla wykorzystywania przez hamburską policję biometrycznych wizerunków twarzy.

Po przeprowadzeniu szczegółowej kontroli, hamburski organ nadzorczy zakwestionował stosowanie procedury automatycznego rozpoznawania twarzy przez hamburską policję jako niezgodną z prawem. Zakwestionowanie to dotyczy następującego stanu faktycznego: z okazji szczytu grupy G-20 hamburska policja zebrała łącznie 100 terabajtów zdjęć oraz nagrań, w celu ścigania popełnionych przestępstw. Z tej liczby 17 terabajtów zostało następnie włączone do bazy danych. Materiał ten pochodzi z kompletnie różnych źródeł: przez trwający ponad cztery dni szczyt grupy G-20 pobrano nagrania z pociągów, osoby prywatne zostały poproszone o załadowanie na portal zrobionych przez siebie zdjęć oraz nagrań. Znalazły się tak także nagrania policji jak również zdjęcia zwarte w materiałach medialnych.

Przy zastosowaniu własnego oprogramowania „Videmo 360“, wszystkie twarze ludzi, którzy znaleźli się na obszernych nagraniach oraz zdjęciach zostały biometrycznie przetworzone. Przy tym charakterystyczne punkty ludzkich twarzy zostały odczytane przez oprogramowanie oraz zapisane w formie możliwego do wywołania oraz porównywalnego modelu matematycznego (tzw. szablon twarzy).

W przypadku gdy stan faktyczny wskazywał na możliwość popełnienia czynu zabronionego przez określone osoby, policja wykorzystywała bazę danych, w celu znalezienia osób przy użyciu zdjęć. Przy czym procedura pozwalała na dwukierunkowe wyszukiwanie osób: nieznanych osób, w odniesieniu do których dysponuje się jedynie nagraniem lub zdjęciem, pochodzącym z różnych źródeł, jak również odwrotne – wyszukiwanie przy użyciu osób znanych z nazwiska, których wizerunkiem policja już dysponuje, przy czym pochodzi ono z innych źródeł, niż nagrania ze szczytu.

Tak więc w Hamburgu została w praktyce zastosowana nowa technologia zautomatyzowanego rozpoznawania twarzy, której użycie znacząco przeważyło ustawowo zagwarantowaną równowagę pomiędzy samookreśleniem jednostki, a państwowym uprawnieniem do ingerencji w celu ścigania przestępstw, na niekorzyść sfery prywatnej obywatelek oraz obywateli.

Technologia ta otwiera drogę do znajdywania oraz nadzorowania osób, w sposób do którego ludzkie oko nie może się zbliżyć. Przy czym nie chodzi tutaj o pierwotne zebranie nagrań oraz zdjęć przez policję czy innego administratora, ale o biometryczne mierzenie wszystkich twarzy zawartych w obszernym materiale, chociaż olbrzymia większość osób, których dane dotyczą nie dała do tego powodu, a także przechowywanie tych danych przez długi okres, jako bazę danych stanowiących podstawę do porównań z określonymi osobami.

Z punktu widzenia kryminalistyki, przed organami ścigania otwiera się w ten sposób nowy wymiar państwowych możliwości ścigania oraz kontroli. Wszędzie tam, gdzie dostępne są wizerunki przestrzeni publicznych, może dojść w przyszłości do odbywającego się na dużą skalę budowania profili: miejsce przebywania poszczególnych osób może być odtworzone po długim czasie, można ustanowić profile zachowania oraz udokumentować zachowania wobec innych osób. Takie informacje, na przykład o uczestnictwie w zgromadzeniu, pozwalają na wyciągnięcie wniosków na temat wzorów zachowania oraz preferencji poszczególnych osób. Możliwości łączenia (danych) otwierają wiele różnych możliwości (ich) wykorzystania, które naruszają zarówno chronione jako prawo podstawowe prawo do prywatności, jak również mogą za sobą pociągać ingerencje w swobodę zachowania.

Po przeprowadzeniu intensywnej kontroli oraz oceny prawnej takiego postępowania, hamburski organ nadzorczy doszedł do wniosku, że stosowanie matematycznych modeli twarzy do nieograniczonej liczby obywateli i obywatelek, rejestrowanych na terenie miasta przez przynajmniej kilka dni, których większość jest poza podejrzeniem, oraz ich przechowywanie przez nieokreślony czas wymaga szczególnego upoważnienia ustawowego, które uprawnia do ingerencji w prawo do samookreślenia informacyjnego. Przesłanki oraz zakres tego rodzaju postępowania w przypadku masowego, biometrycznego przetwarzania danych nie został do tej pory ustawowo określone, jak również nie ma reguł postępowania, które bliżej określałyby w proporcjonalny sposób ochronę praw oraz wolności osób, których dane dotyczą wobec wykorzystania identyfikatorów twarzy.

W związku z tym, Pan Johannes Caspar, Hamburski Rzecznik ds. Ochrony Danych oraz Wolności Informacji stwierdził: „Jeżeli już samo nagromadzenie czynów zabronionych wystarcza, aby umożliwić organom ścigania dostęp nie tylko do niezliczonej liczby zdjęć, ale również do prawie nieograniczonej pod względem miejsca oraz czasu, oceny tożsamości biometrycznej tysięcy neutralnych osób, panowanie na wizerunkami umożliwia uzyskanie nowej intensywności państwowemu nadzorowi oraz uprawnieniu do ingerencji, co do których istnieje wysokie ryzyko nadużycia. W państwie prawa, w przypadku tego rodzaju, newralgicznych z punktu widzenia praw podstawowych ingerencji, przy zastosowaniu inwazyjnych instrumentów to do prawodawcy należy ustanowienie jasnych wymogów takich działań, jak również gwarancji proceduralnych dla osób których dane dotyczą. Masowe zbieranie danych biometrycznych w celu prowadzenia postępowań w sprawie przestępców nie może opierać się wyłącznie na ocenie dokonywanej przez organy ścigania na podstawie ogólnych zasad.

Federalny Trybunał Konstytucyjny wymaga przestrzegania takich zasad państwa prawa np. w przypadku ścigania sieciowego przestępców przy użyciu danych komputerowych jak również w przypadku automatycznego skanowania tablic rejestracyjnych. Jak długo ustawodawca powstrzymuje się od tego, aby określić jasne warunki wykorzystania tej technologii, odpowiadające jej środki nie mogą opierać się na nieokreślonym upoważnieniu do zbierania (danych) na podstawie klauzuli generalnej. Wychodzę z założenia, że zakwestionowanie (tego procesu) doprowadzi do tego, że procedura ta nie będzie dłużej stosowana, a dane biometryczne zebrane bez podstawy prawnej zostaną usunięte.”

Udostępnij publikację:
Jesteśmy częścią grupy Omni Modo
Odwiedź nas na naszych profilach
Newsletter
Ustawienia cookies