W czerwcu Apple przedstawiło swój najnowszy produkt – okulary rozszerzonej rzeczywistości VisionPro. Wedle zapowiedzi jest to urządzenie pozwalające na wyświetlanie i interakcje z wirtualną rzeczywistością. Chociaż sama nowinka budzi zachwyt, pojawiają się również obawy związane z ochroną prywatności.
Wirtualna rzeczywistość, ale co z prywatnością?
Zaprezentowane urządzenie składa się z zaawansowanych gogli VR, pozwalających podobnie jak np. Oculust Rift czy Sony Google VR, na prezentacje i interakcje ze światem wirtualnym, tak jakbyśmy się tam rzeczywiście znajdowali, przy czym Apple zapowiedziało, że ich urządzenie pozwala na bardziej realistyczne doświadczenia. Cała techniczna otoczka nie powinna jednak odwieść nas od ważnego zagadnienia, jakim jest ochrona prywatności.
Apple w swoich materiałach zapewnia, że VisionPRo zapewniają najwyższy stopień prywatności. Jednakże trzeba zauważyć, że dostęp do urządzenia jest możliwy jedynie poprzez skan siatkówki oka. Firma zapewnia, że te dane są szyfrowane i są przechowywane lokalnie. Ponadto Apple wskazuje, że dane z kamer i sensorów są przetwarzane przez system, a nie indywidualne aplikacje. To o czym spółka nie wspomina to kwestia prywatności osób postronnych. VisionPro za pomocą swoich kamer i sensorów zbiera informacje nie tylko dotyczące użytkownika, ale również otoczenia. To, że gogle nagrywają nie jest w żaden sposób sygnalizowane postronnej osobie (np. w postaci światełka), która może zostać przez przypadek nagrana.
Alexa – czyli inwigilacja w twoim domu
W kontekście nowych gogli Apple i zagrożeń dla prywatności nie w sposób nie wspomnieć o innych urządzeniach, które miały ułatwiać nam życie, a jednocześnie naruszały prywatność. Takim przykładem może być Alexa, asystent głosowy, stworzony przez firmę Amazon, który był entuzjastycznie promowany jako idealna pomoc w domu. Urządzenie było przydatne w wyszukiwaniu muzyki, przepisów na obiad itd., ale jednocześnie nawet wyłączone nagrywało wszystko dookoła. Było to poważnym naruszeniem prywatności i skutkowało nałożeniem 31 mln dolarów kary na Amazon, za naruszenia prywatności klientów.
Smart home
W kontekście nowinek technologicznych warto również wymienić tzw. smart homes – czyli inteligentne domy, połączenie urządzeń elektronicznych w jeden system, który można zdalnie kontrolować. Dzięki takiemu rozwiązaniu można np. zawczasu podnieść temperaturę w domu, czy automatycznie zasłonić okna. Takie udogodnienia wiążą się jednak z zagrożeniami, takimi jak np. ataki hackerskie. Przestępcy mogliby dowiedzieć się kiedy przebywamy na wakacjach, otworzyć zdalnie np. bramę o garażu i okraść dom.
Nowe technologie – nowe problemy
Kupując nowe urządzenie zbierające i przetwarzające nasze dane osobowe, należy pamiętać, że nie ma 100-procentowo skutecznych zabezpieczeń i liczyć się musimy z zagrożeniem dla naszej prywatności. Z technologii takich należy zatem korzystać z rozwagą, np. nie pozwalając nagrywać głosu dzieci i uważając na osoby postronne.
Źródła:
https://www.apple.com/apple-vision-pro/