Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO) poinformował, że zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa, w związku z działalnością portali internetowych Zbiornik.com i Zbiornik.tv, publikujących materiały o charakterze erotycznym. Portale te opierają swoją działalność o materiały publikowane przez użytkowników, w tym m.in. zdjęcia, które najprawdopodobniej wykonywane i publikowane są bez wiedzy i zgody osób, które się na nich znajdują. Zdaniem Prezesa UODO, działalność portali może wypełniać znamiona przestępstwa dotyczącego bezprawnego przetwarzania danych osobowych (art. 107 ustawy o ochronie danych osobowych). Za to przestępstwo sprawcy mogą grozić nawet trzy lata pozbawienia wolności.
Tysiące zdjęć w sieci
Organ nadzorczy zainteresował się tą sprawą za sprawą artykułu opublikowanego przez Wirtualną Polskę (WP) (Pokażę żonkę, kto oceni?”. Tysiące zdjęć nagich Polek bez ich zgody w internecie). Według ujawnionych przez WP informacji, użytkownicy portali zbiornik.tv i zbiornik.com opublikowali tam tysiące zdjęć kobiet, często swoich żon lub partnerek, przedstawiających je w kontekście erotycznym. Wiele z tych zdjęć przedstawiało nagie sylwetki, inne miały charter tzw. miękkiej pornografii (soft porn). Biorąc pod uwagę charakter portali, w założeniu wszystkie zdjęcia były publikowane w kontekście erotycznym. Jedną z praktyk opisanych przez WP miały być tzw. streamy (relacje na żywo), podczas których streamer otrzymywał zdjęcia od użytkowników i zaspokajał się seksualnie.
Z doniesień WP wynika, że zdjęcia były umieszczane na portalach bez zgody i wiedzy samych zainteresowanych. Kobiety widoczne na zdjęciach często miały nie mieć wiedzy o tym, że fotografie w ogóle zostały wykonane, nie mówiąc już o ich publikacji. W wielu przypadkach możliwa była identyfikacja osób widocznych na fotografiach. Widoczne były bowiem twarze, a także inne charakterystyczne elementy wizerunku, np. tatuaże. Zdjęć były publikowane pomimo tego, że według regulaminów serwisów użytkownicy mogą publikować tylko treści, do których mają prawa i które nie naruszają praw osób trzecich.
Organ nadzorczy zawiadamia prokuraturę
Na początku października Prezes UODO zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z działalnością portali Zbiornik.tv i Zbiornik.com. Zdaniem regulatora skala i dotkliwość możliwych naruszeń przemawiają za reakcją prawnokarną. W przedmiotowej sytuacji mogło bowiem dojść do masowego, bardzo poważnego naruszenia prywatności kobiet przedstawionych na zdjęciach, a przetwarzanie danych osobowych w tym zakresie nie miało podstawy prawnej. Ponadto, organ nadzorczy wskazał, że, biorąc pod uwagę erotyczny charakter zdjęć, bardzo prawdopodobnym jest, że doszło do bezprawnego przetwarzania danych dotyczących seksualności, czyli tzw. danych szczególnej kategorii. W ocenie Prezesa UODO, osoby dotknięte tym naruszeniem, są objęte ogromnym ryzykiem naruszenia dobrego imienia, a także doświadczenia szkód psychicznych i majątkowych.
Warto zwrócić uwagę, że w przypadku, gdy czyn stanowiący przestępstwo określone w art. 107 ustawy o ochronie danych osobowych, wiąże się z przetwarzaniem danych szczególnych kategorii (np. dotyczących seksualności), w grę może wejść również kwalifikowana forma tego przestępstwa, zagrożona karą nawet trzech lat pozbawienia wolności.
Źródła:
